Trudny start PlusLigi dla Michała Winiarskiego. Rywal pokazał klasę

Dodano:
Michał Winiarski Źródło: Newspix.pl / Pawel Piotrowski/ 400mm.pl
Sezon PlusLigi 2024/2025 oficjalnie rozpoczęty. W pierwszej kolejce rozgrywki zainaugurowały drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie i Bogdanki LUK Lublin.

Obie drużyny bardzo dobrze radziły sobie w ubiegłym sezonie, a ponadto przed nadchodzącą kampanią znacząco się wzmocniły. Największym echem odbił się transfer Wilfredo Leona do Bogdanki LUK Lublin. Jednak jeden z najlepszych siatkarzy świata jeszcze nie mógł wystąpić w tym meczu. Reprezentant Polski leczy kontuzję, ale jak informowali komentatorzy tego spotkania, przyjmujący już skakał na rozgrzewce, co jest dobrym omenem. Warto zauważyć, że w ekipie z Lublina w wyjściowym składzie zagrało tylko dwóch zawodników, którzy stanowili o sile drużyny w zeszłym sezonie – Marcin Komenda i Thales Hoss.

Ruszył nowy sezon PlusLigi

Warta Zawiercie, której trenerem jest Michał Winiarski, również dokonała wzmocnień. Do drużyny dołączył m.in. Aaron Russell. Jednak w wyjściowym składzie wicemistrzów Polski pojawiła się tylko jedna nowa twarz – Jurij Gładyr, który odszedł z Jastrzębskiego Węgla.

To spotkanie od początku było bardzo wyrównane, ale wraz z kolejnymi akcjami to Warta Zawiercie się rozpędzała. Od wyniku 4:4 wicemistrzowie Polski wygrali cztery akcje z rzędu i odskoczyli rywalom. Już na początku pierwszego seta, pierwszym asem serwisowym w tym sezonie popisał się Jurij Gładyr. Ponadto zanotował on pierwszy punktowy blok w tym sezonie.

Lublinianie wzięli się do odrabiania strat i zniwelowali przewagę rywali do dwóch oczek (8:10). Jednak Warta znów odskoczyła, m.in. za sprawą Miłosza Zniszczoła, który posłał kolejnego asa (13:8). LUK nie dawał za wygraną i ponownie dogonił przeciwników. Lublinianie doprowadzili do wyrównania dopiero przy wyniku 19:19, a następnie wyszli na prowadzenie 20:19. Po ostatniej akcji Michał Winiarski poprosił o czas. Ostatecznie ten set był grany na przewagi i zakończył się wynikiem 29:27 dla Warty.

Luk Lublin wziął się za odrabianie strat

W drugim secie LUK Lublin wziął się do odrabiania strat i wyszedł na prowadzenie 3:1. Zawiercianie wyrównali dopiero przy wyniku 6:6. Podopieczni Michała Winiarskiego wyszli na prowadzenie dopiero przy wyniku 14:13. Jednak LUK wygrał kolejne trzy akcje i odskoczył na dwa „oczka” (15:17). Lublinianie nie wypuścili przewagi z rąk i wygrali 22:25.

Pozostałe sety były równie zacięte, co poprzednie. Ostatecznie ten mecz zakończył się zwycięstwem Bogdanki LUK Lublin 3:2. Niewiele brakowało, a wynik byłby pozytywny dla ekipy Michała Winiarskiego. Ten mecz to najlepsza zapowiedź emocji, jakie czekają nas w tym sezonie PlusLigi.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...